Zadbaliśmy jak co roku w tym okresie 

o czworonożnych przyjaciół z białostockiego schroniska. Zebraliśmy kilka worków karmy, trochę smaków, koce, pościel do bud, za zebraną gotówkę, zakupiłam preparaty chroniące przed kleszczami (41! dużych pipet, każda na 2-3, a może i więcej psiaków).



Jestem dumna z naszej młodzieży (a to nie jedyna pomoc, jaką teraz organizujemy 







). Szczegóły wkrótce…









Dziękujemy za każdy, nawet najmniejszy wkład w nasze akcje 
